DO
GP Miasta Meksyk
24.10 - 26.10
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP USA
-
Verstappen szybko wrócił do wygrywania - kierowcy McLarena pod presją
-
Racing Bulls bez tempa i punktów
-
Williams opuszcza Teksas bez punktów z niedzieli mimo dobrego tempa
-
Alpine po raz kolejny najwolniejsze
-
Verstappen zrównał się w liczbie podiów z Vettelem
-
Ferrari z pierwszym podium od GP Belgii
-
W McLarenie coraz większe powody do niepokoju
-
Hulkenberg zdobył punkty po sześciu wyścigach przerwy
-
Haas po raz czwarty w swojej historii punktował w GP USA
-
Alonso opuszcza Austin z jednym punktem
-
Mercedes bez szału, ale chce powalczyć o wicemistrzostwo

Ostatnia aktywność
02.03.2024 20:53
0
@1 Stroll w ostatniej chwili odbił do wewnętrznej przed zakrętem, więc i Hulkenberg musiał pojechać ciaśniejszą linią. Nico znalazł się trochę "w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie" :)
Przejdź do wpisu Pechowy początek sezonu dla Nico Hulkenberga
26.11.2023 18:38
0
@7 Mercedes miał spore problemy z ustawieniami bolidu przez cały sezon, bo ich bolid zachowuje się jak "diwa", a podobno po dyskwalifikacji z GP USA zaczęli podnosić podłogę i to przez to stracili na osiągach. W dwóch poprzednich wyścigach stracili 20 pkt do Ferrari, widać było, że zaliczyli sporą zniżkę formy pod koniec. Treningi przed GP nie mają tu żadnego znaczenia - i w kwalifikacjach i potem w wyścigu tym razem dowiózł Russel, a Hamilton nie (do czego się przyznał), pod względem tempa to Ferrari było szybsze. Do tego kierowcy Mercedesa jechali z takimi samymi ustawieniami, więc ewidentnie po prostu coś podpasowało jednemu, a drugiemu już nie. Stwierdzenie, że "ledwo dyszeli" pod koniec sezonu jest może trochę na wyrost, ale według mnie jak najbardziej prawdziwe, bo stracili dużo w stosunku do swojego głównego rywala i tylko dzięki problemom Sainza w kwalifikacjach oraz nieudanej strategii Ferrari udało im się zachować P2. Niemniej dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Przejdź do wpisu Mercedes tuż przed metą sezonu ledwo dyszy